Austriacka Grazietta mogła odbierać audycje radiowe nadawane na falach średnich, polska Szarotka oprócz średnich umożliwiała też odbiór fal długich.
Obudowa Szarotki zaprojektowana w zwartej formie z zaokrąglonymi krawędziami i wierzchołkami prostopadłościennej bryły nawiązywała do wzornictwa lat 50. Po raz pierwszy zamiast klasycznego bakelitu, który przez dekady był podstawowym tworzywem sztucznym używanym do produkcji wszelakiego sprzętu, zastosowano wysokociśnieniowy wtrysk polistyrenu. Należy wspomnieć, że w okresie początkowym eksperymentowano także z innym materiałem – frolitem (ówczesna techniczna nazwa barwionego octanu celulozy). Tak czy inaczej, nowe technologie pozwoliły zdecydowanie przyspieszyć produkcję elementów. Podobno czas potrzebny na operacje wytworzenia jednej obudowy Szarotki z polistyrenu, był prawie siedmiokrotnie krótszy niż analogiczny dla bakelitu… Dodatkowym elementem znakomicie wpisującym się w kompozycję, była profilowana listwa aluminiowa, która biegła dookoła korpusu i stanowiła też część wysuwanej rączki. Listwa jest świetnym przykładem zastosowania elementu ozdobnego, będącego jednocześnie konstrukcyjnym, wzmacniającym korpus mechanicznie.
Najbardziej popularnym kolorem obudowy radioodbiornika była kość słoniowa, w różnych modelach i seriach różniąca się nieco intensywnością (od prawie białej do żółtokremowej). Dziś oczywiście trudno jednoznacznie ocenić konkretny odcień (nawet w idealnie zachowanych egzemplarzach radioodbiornika), ponieważ upływ czasu w wielu przypadkach zniekształcił oryginalne barwy. Cóż, trwałość stosowanych w latach 50. barwników nie zawsze była najwyższej jakości. Powstały też serie Szarotki w innych niż najpopularniejsze barwach: czerwonej, niebieskiej, zielonej… te wersje kolorystyczne są dziś bardzo trudne do zdobycia ze względu na krótkie serie produkcyjne. Na fotografiach możecie obejrzeć taki właśnie rarytas kolekcjonerski, wyśmienicie zachowany egzemplarz Szarotki wykonanej z tworzywa w kolorze czerwonym…
Najbardziej popularnym kolorem obudowy radioodbiornika była kość słoniowa, w różnych modelach i seriach różniąca się nieco intensywnością (od prawie białej do żółtokremowej). Dziś oczywiście trudno jednoznacznie ocenić konkretny odcień (nawet w idealnie zachowanych egzemplarzach radioodbiornika), ponieważ upływ czasu w wielu przypadkach zniekształcił oryginalne barwy. Cóż, trwałość stosowanych w latach 50. barwników nie zawsze była najwyższej jakości. Powstały też serie Szarotki w innych niż najpopularniejsze barwach: czerwonej, niebieskiej, zielonej… te wersje kolorystyczne są dziś bardzo trudne do zdobycia ze względu na krótkie serie produkcyjne. Na fotografiach możecie obejrzeć taki właśnie rarytas kolekcjonerski, wyśmienicie zachowany egzemplarz Szarotki wykonanej z tworzywa w kolorze czerwonym…