Radioodbiornik Philetta SL
Seria małych radioodbiorników Philetta produkowanych przez niemieckie zakłady Philipsa pojawiła się na początku lat 40. XX wieku. Ostatnie aparaty w obsadzie lampowej produkowano do końca roku 1968 (do takich należy prezentowany właśnie model SL) a tranzystorowe, do połowy lat 70. ubiegłego stulecia.
W połowie lat 60. radioodbiorniki serii projektowano jako kompozycje niesymetryczne, z charakterystycznie uformowaną bryłą obudowy… z klasycznymi skosami ścianek bocznych i pochylonymi panelami frontowymi, cofniętymi nieco do wnętrza. Takie radio typu… radio. Jak na rysunkach w książeczkach dla dzieci czy też graficznych ikonach przedstawiających przedmiot. Stylistyka zapowiadająca nadchodzące lata 70. we wzornictwie radiotechnicznym. Philetta SL to odbiornik z roku 1968, posiada zatem wszystkie cechy opisane przed chwilą. Jedynym szczegółem widocznym z zewnątrz, który zdradza lampową technikę jest poziomy wskaźnik poziomu, tzw. magiczne oko mrugające na zielono. Choć tak właściwie klasycznego magicznego oka już nie przypomina, nie ma okrągłego kształtu i formalnie nawiązuje raczej do wskaźników wysterowania poziomu zapisu w magnetofonach szpulowych lat 60.
Obudowa wykonana z tworzywa, stylizowana na drewnianą. Niesymetrycznie ustawione pokrętła i blok klawiszy, duże pokrętło strojenia po prawej, dwa mniejsze obsługujące siłę głosu i barwę tonu po lewej. Niesymetrycznie rozlokowane głośniki pod horyzontalnym rastrem panelu osłony… Prosta i nie zaliczana do topowych modeli serii konstrukcja. Ale może właśnie dlatego zasłużyła na uwagę. A do tego, gdy zostanie włączona… zaświecą się dyskretnie klasyczne lampki żarowe oświetlające skalę a paseczek lampowego oka błyśnie na zielono… nastrój jest co tu dużo mówić wyjątkowy. I to jest ważne.