Następny po Alfach klasyk rurowy i jeden z pierwszych, które nie miały ładnej nazwy (Alfa, Gamma) tylko symbol. W charakterystycznej, choć już nie walcowej lecz graniastej obudowie. Cytując zapis publikowany w instrukcji: to nowe, wszechstronne wyposażenie oraz funkcjonalna konstrukcja decydują o wysokich walorach odkurzacza… W modelu tym zastosowano już wskaźnik podciśnienia, który sygnalizuje stopień napełnienia worka kurzem. Odkurzacz wyposażono też w układ przeciwzakłóceniowy, którym miał redukować zakłócenia radiotechniczne. W komplecie znajdował się nowy typ ssawko-szczotki, w której przez naciśnięcie klawisza na obudowie wybiera się odpowiedni rodzaj pracy, do podłogi albo do dywanów (we wcześniejszych modelach ssawki główne miały wymienne nakładki szczotkowe, albo też trzeba było wymieniać całą szczotkę). Odkurzacze produkowano w kilku wersjach kolorystycznych (metalowa część główna korpusu) natomiast elementy wykonywano z tworzyw były przeważnie w odcieniach szarości. Ta sama zasada dotyczyła wyposażenia dodatkowego.