Dźwięk to magnetyzm - rzecz o magnetycznym zapisie |
Produkowany w latach 1978 - 1979. Trzy silnikowy, trzy głowicowy stereofoniczny magnetofon klasy Hi-fi. Swoim wyglądem przypominał studyjną konsolę, choć w znakomitej większości korpus i detale wykonano z tworzywa sztucznego (co było głównym mankamentem w konstrukcji tego obiektywnie patrząc znakomitego magnetofonu). Trzy prędkości przesuwu taśmy: 4.75, 9.5 i 19 cm/s. Przy prędkości 19 cm/s przenoszone częstotliwości osiągały zakres od 35 do 25 000 Hz (takiego nie miały wtedy inne marki/modele z wyższej półki np. Revoxy).
Philips 4515 wyposażony został w wiele funkcji dostępnych zazwyczaj w urządzeniach wyższej klasy. Oprócz systemu wyciszania szumów DNL na jego pokładzie zainstalowano układ „post fading”, służący do wyciszania nagranych utworów, regulator prędkości przewijania (funkcja „wind speed”) oraz mechanizm umożliwiający włączenie podsłuchu podczas przewijania (cueing). Dzięki systemowi trzygłowicowemu, w którym jedna z głowic służy do zapisu a druga do odczytu taśmy, zastosowano też funkcję monitorowania zapisu podczas nagrania. Zamontowany przełącznik umożliwia odsłuch ze źródła dźwięku albo już z taśmy, przełączając w odpowiedni tryb pracy także wskaźniki wysterowania poziomu zapisu.
Model N 4515 mógł być używany także jako wzmacniacz, umieszczony obok włącznika głównego przełącznik pozwalał na zmianę trybu pracy wzmacniacz – magnetofon. Po prawej stronie panelu frontowego zamontowano cztery włączniki wyjść/wejść sygnału, nad nimi pod przezroczystą otwieraną pokrywą umieszczono płytkę z precyzyjnymi regulatorami poziomu wyjść i wejść dla prawego i lewego kanału.
Mimo dość nieszczęśliwie wybranego materiału, z którego wykonano obudowę Philipsa 4515 (przy tej klasie urządzenia można było jednak pokusić się o coś proporcjonalnego do poziomu technicznego) sprzęt robi niezłe wrażenie. Egzemplarz, który prezentujemy na fotografiach od wielu lat sprawuje się znakomicie, wszystkie mechanizmy funkcjonują bez zarzutu a jakość dźwięku jaką można uzyskać jest – przynajmniej dla właściciela – świetna i w pełni zadowalająca. W akcji Philipsa N 4515 można zobaczyć także na filmie zapowiadającym wernisaże wystaw PDKiN oraz w transmisji z pierwszego spotkania poświęconego magnetycznemu zapisowi dźwięku. Egzemplarz ten znalazł się też w etiudzie filmowej prezentującej demonstracyjny model analizatora widma.